| Autor |
Wiadomość |
| jalu 61 |
 Wysłany: Czw 20:35, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
| egon fajnie napisałes o skibie.wyrazy szacunku. |
|
 |
| jalu 61 |
| Wysłany: Czw 20:19, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
| słuchałem,podziwiałem i uczestniczyłem w jego ostatniej drodze /takiego pogrzebu jak rysiek nie miał nikt w białymstoku,tłumy,tłumy,tłumy/.geniusz harmonijki,człowiek który po koncercie schodził ze sceny nadal grając to co chciała powiedzieć nam maluczkim jego dusza.obyś rysiu dzięki reinkarnacji odrodził się nam na nowo i tworzył swoją sztukę,której tak nam brak. |
|
|
| bartolini1313 |
| Wysłany: Śro 21:01, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
no ilu jeszcze jest takich jak on...?? Mało... Bardzo mało Wielki człowiek. Zarówno Skiba jak i Riedel. Oni w nas żyja nadal |
|
|
| egon |
| Wysłany: Pon 0:12, 20 Sie 2007 Temat postu: Skiba |
|
| Rysiek Skiba Skibiński to największa legenda bluesa, jaką znałem. Wielki muzyk, wspaniały kompozytor, przemiły człowiek. Zawsze miał czas, by zamienić kilka słów ze swoimi fanami. Miałem kilkakrotnie okazje z nim rozmawiać - szczery, bezpośredni, nigdy się nie wywyższał. Wspominam go do dziś, a Kasa Chorych zawsze będzie dla mnie nr 1. Ryszard Riedel zaśpiewał dla niego swoje requiem - "Skazany na bluesa". Teraz obaj grają gdzieś w innym swiecie, gdzie być może są bardziej rozumieni, ale blues żyje nadal. Dzięki takim jak oni - "skazanym na bluesa"! |
|
|